Kto z nas nie lubi wracać do smaków dzieciństwa?

Dla mnie takim smakiem jest smak kaszki. Nie jadałam jej często ale za to dokładnie pamiętam ten smak. Pamiętam, że to było coś! Kaszka śmietankowa!

Niesłychanie ucieszyłam się na wieść, że dostałam się do projektu trnd. Mogłam kupić 10 kaszek dla siebie oraz również 10 do rozdania znajomym. Dostałam również paczkę ambasadora, w skład której jak zawsze weszła książeczka oraz badania opinii. Dodatkowo pięć magnesów z notesikami, które przypominają o tym, aby kupić pyszną kaszkę. 

Kaszki są pyszne, sycące. Problem jest taki, że niestety w mojej okolicy mogłam kupić tylko trzy smaki: śmietankowy, z wiśnią oraz z jabłkiem i cynamonem. Bardzo chciałam spróbować malinki ale niestety nie było tego smaku w Tesco oraz Carrefourze, w których robię zakupy. W efekcie kupiłam mniej kaszek niż mogłam, jednak cieszę się, że przypomniałam sobie ten pyszny smak.

Warto brać udział w projektach!